2006-12-28

Zapracowany, bardzo zapracowany

Jak powszechnie wiadomo, czas między świętami Bożego Narodzenia a Sylwestrem jest "bardzo" pracowitym okresem, zwłaszcza jeśli jest to zaledwie kilka dni roboczych. Szczególnie jeśli biuro wydaje się być zdziesiątkowane przez jakąś dziwną chorobę (tzw. urlop), czyli co czwarty obecny, praca w biurze zaczyna nabierać kolorów.

Oto efekty dzisiejszego przepracowania:




Jakby ktoś chciał samemu sobie coś takiego wyciąć i wykleić - oto link do odpowiedniej strony.

Etykiety: ,

1 Comments:

Anonymous Anonimowy said...

Doooobrze, też czasami tęsknię za "bardziej spokojnym" trybem pracy w większej firmie. :)

30 gru 2006, 15:29:00  

Prześlij komentarz

<< Home