2007-03-21

Pierwszy dzień wiosny

Wczoraj zima na pożegnanie sypnęła śniegiem i było na prawdę nieprzyjemnie zimno, a dzisiaj mamy pierwszy dzień wiosny. Co prawda zimny i szary, dlatego pewnie nikt tego nie zauważył...

Mam nadzieję, że będzie przyjemnie ciepło, bo za tydzień mamy zaplanowany z rodzicami wyjazd weekendowy do gospodarstwa agroturystycznego "U Luizy". Zaplanowane są: jazda na konikach, grill, wypoczynek na łonie natury...

Ciekawy jestem jak spodoba to się naszemu Adasiowi oraz Lucky'iemu, którego również zabieramy ze sobą.

Etykiety: ,