2007-04-30

ŚWIREK

Wczoraj Kasi brat, Mariusz, ze swoją dziewczyną Edytą wyciągnęli nas na odrobinę kultury weekendowej. W Świdnickim teatrze organizowany był ŚWIREK - Świdnickie Wieczory Rąbniętych Ekip Kabaretowych. Było to już 5 spotkanie. Mariusz z Edytą byli na jednym ze wcześniej organizowych wieczorów i mocno polecali nam ten występ.

Rzeczywiście, było bardzo przyjemnie. Występowało kilka kabaretów, głównie lokalnych. Jednak gwoździem programu był występ kabaretu Paranienormalni - są na prawdę świetni! Uśmialiśmy się do łez! Na zdjęciu obok Paranienormalni i "Mariolka":

Myślę, że widzieliście już ten kabaret w telewizji, bo często zapraszani są na różnego rodzaju występy. Na YouTube można naleźć wiele z ich występów, np.:

Ale powiem szczerze, że te filmiki w internecie nie oddają w pełni atmosfery wieczoru kabaretowego, który ogląda się z widowni.
Następny ŚWIREK organizowany jest 1 lipca i już wpisuję sobie tę datę do kalendarza, aby znów przyjemnie spędzić czas.

Etykiety:

2007-04-26

Integracja Thunderbird z Google Calendar

Ostatnio w pracy dostałem mailem powiadomienie o zdarzeniu, którego miałem być uczestnikiem. Zaproszenie zostało wysłane z Outlooka w formie wiadomości vCalendar, której ni w ząb mój klient poczty Thunderbird (a! przy okazji, mam zainstalowaną najświeższą wersję 2.0) nie mógł zrozumieć ani wyświetlić w zrozumiałej dla ludzi formie. Zamiast tego widziałem tylko takie coś:

BEGIN:VCALENDAR
PRODID:-//Microsoft Corporation//Outlook 11.0 MIMEDIR//EN
VERSION:2.0
METHOD:REQUEST
BEGIN:VEVENT
ATTENDEE;ROLE=REQ-PARTICIPANT;RSVP=TRUE:MAILTO:...


Prywatnie korzystam z kalendarza Google Calendar i podoba mi się to narzędzie - jest ładne i ma bezpłatne powiadomienia SMS. I taki kalendarz mi wystarcza, bo żadnych kalendarzy offline nie potrzebuję.

Postanowiłem zmusić Thunderbirda do czytania notatek vCalendar. Z pomocą przyszedł project Lighting, dzięki któremu do TB dodana jest funkcjonalność kalendarza:



Dzięki temu, wiadomości z notatkami VCALENDAR są już poprawnie rozpoznawane i można je dodać do swojego kalendarza jednym przyciskiem:



Do kalendarza można również dodawać już istniejące kalendarze, również Google Calendar, co oczywiście zrobiłem. Jest jeden feler - kalendarz Google jest w trybie "tylko do odczytu" (tzn. nie można dodawać nowych wydarzeń z poziomu TB). Ale z pomocą przychodzi kolejny dodatek - Provider for Google Calendar i funkcjonalność kalendarza rozszerza się o aktywną obsługę Google Calendar:



Podsumowując: mam teraz obsługę vCalendar, w Thunderbird wyświetlają mi się zdarzenia "firmowe" i "domowe" (aby przez przypadek praca nie przysłoniła zdarzeń osobistych ;-) ) i mogę dodawać nowe wydarzenia do mojego kalendarza na Google przez TB.

Pięknie, prawda?

Etykiety: ,

2007-04-16

Mapa zdjęć

Razem z okrągłym - pięćdziesiątym - wpisem na blogu, mam przyjemność poinformować o nowej funkcjonalności, jaką dodałem do strony domowej - mapa zdjęć. Jest to interaktywna mapa, gdzie zaznaczone są niektóre albumy ze zdjęciami. Przyjemnie jest zobaczyć, jak punkciki są rozsiane po mapie świata, co świadczy że trochę różnych zakątków zdołaliśmy zwiedzić.

Poniżej zamieszczam kilka zrzutów ekranu, a tutaj link do funcjonalnej mapy.




Dzięki wykorzystaniu API od Google Maps mogłem nanieść swoje własne punkty, które wskazują w którym miejscu na świecie są zrobione dane zdjęcia. Po kliknięciu na punkt, pojawia się dymek z krótkim opisem danego albumu oraz linkiem do galerii zdjęć.
Sukcesywnie będę dodawał pozostałe albumy do tej mapy.

Mała uwaga - ponieważ Google wymaga osobnego klucza dla każdej nazwy domeny, dlatego proszę o używanie nowego adresu strony www.gradziel.com.

Czekam na Wasze komentarze dotyczące nowej funkcjonalności!

UPDATE: mapka z "niewyjaśnionych przyczyn" ;-) nie chce działać poprawnie pod Internet Explorerem, dlatego polecam oglądanie mapki pod przeglądarką Firefox.

Etykiety: , ,

2007-04-13

Wkrótce tańszy roaming?

Komisja Europejska chce wymusić drastyczną obniżkę cen połączeń komórkowych w roamingu poprzez wprowadzenie stawek maksymalnych, jakie mogliby pobierać operatorzy za połączenia realizowane między państwami członkowskimi UE. Ciągle jednak nie ma jednak porozumienia co do ich wysokości.

Obecne propozycje to od 40 do 52 centów za minutę połączenia wykonanego z zagranicy oraz od 15 do 25 centów za minutę połączenia odebranego za granicą. Po przeliczeniu na nasze złote, cena wynosiłaby ok. 1.55zł - 2zł za wykonanie połączenia podczas podróży zagranicznej i tylko 0.58zł - 0.97zł za odebranie połączenia!

I dobrze! Telekomy nie zbankrutują, będzie wyraźna konkurencja a portfel nie dostanie zawału (tylko lekki zawrót głowy) kiedy będziemy dzwonić z wakacji za granicą do Polski.

Etykiety:

2007-04-11

Onet na emigracji

Dzisiaj wieczorem zauważyłem dodatkowy link na górze strony głównej Onet.pl - "Przełącz na Onet.eu".

Onet opisuje tę wersję jako:

onet.eu - onet na wyspach
Wersja strony głównej stworzona specjalnie dla Polonii w Wielkiej Brytanii i Irlandi. Informuje, pomaga, łączy.


No cóż, faktu ucieczki Polaków za granicę nie da się nie zauważyć. Pojawiają się reklamy (np. reklama farby - "Gdzie fachowcy, tam Śnieżka" -- sorry, jeśli pomyliłem firmę), promocje połączeń VoIP do Irlandii czy Wielkiej Brytanii, itp. A teraz przyszła kolej na serwisy specjalistyczne.



Wydaje mi się, że to pierwszy taki ruch jeśli chodzi o portale czy serwisy informacyjne, a właściwie jedyny jaki znam. Czy ktoś jeszcze podejmie się takich udogodnień dla Polonii? :)

Etykiety: ,

2007-04-10

Google Talk Gadget


Ostatnio wynalazłem, że Google Talk posiada nową funkcjonalność. Można teraz uruchomić komunikator Google Talk bezpośrednio ze strony WWW, a więc bez potrzeby ściągania i instalowania programu. Przydatne w momencie, kiedy korzystam z nie swojego komputera, a chciałbym porozmawiać z kimś przez komunikator.

Wygląda to całkiem ładnie i funkcjonalnie. Co prawda podczas krótkich testów zauważyłem, że jest problem z polskimi literami podczas wpisywania tekstu, ale zaraz zgłoszę im ten błąd - przy okazji zobaczymy jak szybko są w stanie to poprawić :)

Na razie jedynym mankamentem Google Talk jest to, że lista osób, która korzysta z tego komunikatora jest raczej znikoma. Co prawda sytuację ratują inne programy, gdyż nie trzeba korzystać z orginalnego programu Google, a można skonfigurować dowolny komunikator Jabbera (np. Gajim pod Linuxem lub Pandion pod Windowsem). W Polsce jednak wciąż króluje (niezasłużenie) GG, a pewnie na drugim miejscu jest Skype...

Etykiety: ,

2007-04-04

Google we Wrocławiu


Według nieoficjalnych informacji firma Google chce otworzyć swoje drugie centrum rozwojowe-badawcze w Polsce. Pierwsze jest już w Krakowie. A teraz chcą otworzyć centrum we Wrocławiu.

Jak dla mnie bomba - może niekoniecznie będę od razu tam leciał się zatrudnić :-P ale na pewno jest to prestiż dla miasta, w którym mieszkam. A takie rzeczy cieszą.

Etykiety: