2007-06-28

Spike

Spike to modliszka, którą mieszka sobie u nas w biurze :) Moja biurowa koleżanka, Monika, trzyma Spike'a w małym terarium u siebie na biurku. Na razie nie wiadomo czy to on, czy ona - wszystko się wyjaśni za kilka kolejnych linień.



Więcej zdjęć znajduje się tutaj:
http://picasaweb.google.com/rafal.gradziel/Spike

Etykiety: ,

2007-06-11

Żegnaj Era, witaj Play!

Na blogu opisywałem już nieładną zagrywkę Ery (patrz: Era gra w kulki, UKE chroni klientów), a teraz przyszedł czas na reakcję.

Bez żalu rozwiązałem dwie umowy terminowe, jakie miałem w Erze. Dodatkowo swój prywatny numer, który do tej pory miałem w TakTaku, postanowiłem przenieść do Play.

Może w drobnym skrócie opiszę, jak wyglądało przeniesienie numeru, bo pewnie zainteresowanych będzie sporo:
  1. dzień 0: wizyta w salonie Play - podpisanie upoważnienia do przeniesienia mojego numeru (od Ery do Play)
  2. dzień 1: już następnego dnia Era zdjęła z mojego konta 50zł tytułem "opłaty za przeniesienie numeru" (to ostatnie pieniądze, jakie dostała ode mnie Era)
  3. dzień 5: dzwonią do mnie z Play, że za 2 dni mój numer zostanie "uwolniony" od starego operatora i można iść do salonu podpisać umowę
  4. dzień 5: podpisanie umowy z Play; aby w pełnie korzystać z usług nowego operatora muszę czekać na "uwolnienie" numeru
  5. dzień 7: moja stara karta w TakTaku przestaje być aktywna (mój numer został "uwolniony"), a numer jest już przeniesiony do nowego operatora

Powyższa sytuacja jest bardziej skomplikowana, jeśli przenosi się swój numer z usługi postpaid (abonament) - chodzi o sprawdzenie, czy rzeczywiście możemy rozwiązać umowę ze starym operatorem, potem trzeba dodatkowo czekać jeden cykl rozliczeniowy, aby numer został uwolniony. W prepaid zmiana jest dostępna niemal od ręki.

Zaznaczę, że operacja przeniesienia numer od starego do nowego operatora przebiegła niemal bezboleśnie, bo wszystko odbyło się w nocy.

I co teraz? Teraz cieszę się z usług Play!
  • mam nowy telefon - LG KU800
    Gdzieś za 1-2 tygodnie napiszę małą recenzję o tym telefonie
  • mam niską stawkę za minutę (35gr) do wszystkich
  • każde 2 minuty odebranej rozmowy (z obcych sieci) to dla mnie 1 minuta ekstra do wszystkich

Nigdy nie myślałem, że kiedykolwiek podpiszę umowę na abonament u któregokolwiek z operatorów, bo uznawałem, że oferta prepaid jest dla mnie najlepszym rozwiązaniem. Jak widać czas pokazał, że może być jednak inaczej.

Etykiety: