I po urlopie

No i skończył się zasłużony urlop... Mam nadzieję, że na następny przyjdzie czekać krócej niż rok :) Dzisiaj pierwszy dzień w pracy - cicho, spokojnie, miła atmosfera, więc nie ma szoku "powakacyjnego" ;-)
Krótko o urlopie: wakacje w Dubrovniku udane. Chorwacja to bardzo ładny kraj, Dubrovnik to piękne miasto położone pomiędzy górami, a morzem - piękne połączenie. Bardziej wizualną relację można obejrzeć na zdjęciach.
Oczywiście był tam razem z nami Adaś. Dzielnie znosił start i lądowanie samolotem - przelot trwał 1:40; o wiele lepiej niż jazdę samochodem na lotnisko, które trwało 2:30 :( Niestety ma biedaczek chorobę lokomocyjną.
Hotel Minceta, w którym się zatrzymaliśmy, jest godny polecenia: jako jeden z nielicznych hoteli w Dubrovniku ma basen, jest blisko morza i plaży (200m). Mieliśmy wykupioną ofertę all inclusive i muszę przyznać, że na prawdę nic nam tam nie brakowało. Wolny czas spędzaliśmy przy basenie, wolny czas umilała grupa animatorów, którzy organizowali różne atrakcje (aerobik, aqua aerobik, gry, itp), a wieczory spędzaliśmy pod znakiem darmowego piwka i drinków ;-)
Zwiedzaliśmy również samo miasto - jednak przy tamtym upale było to utrudnione, bo wycieczkę do miasta (autobusy jeżdzą co 10 minut) trzeba było zaczynać po 17, kiedy upał powoli ustępował miejsca bardziej ludzkim temperaturom.
Tydzień czasu to nie jest dużo, jednak dla nas było to wystarczające, tym bardziej, że po przyjeżdzie zostało mi jeszcze kilka dni urlopu.
Teraz wypatruję jakiś tanich przelotów do Paryża - chcę zaplanować jakiś miły wypadzik weekendowy we wrześniu / październiku.

Nowe biuro

W końcu udało nam się przenieść do nowego, większego biura.
Jest całkiem przestronnie i pracuje się całkiem miło, jednak brak klimatyzacji jest odczuwalny - tym bardziej w tych dniach, kiedy temperatura w cieniu dochodzi do 33 stopni.
Moje nowe stanowisko pracy wygląda tak:

Pokój w którym siedzę jest dosyć przestronny; czego nie widać na zdjęciu - nie ma ściany pomiędzy pokojem a korytarzem - więc nie jesteśmy pozamykani jak w klatkach, a nie jest to też standardowy "open space":

a i widok z okna jest całkiem przyjemny:

Na stronie ze zdjęciami znajdziecie więcej zdjęć z nowego biura.

Hotel zarezerwowany

Przygotowujemy się do wyjazdu do Chorwacji. Zrobiłem już rezerwację w hotelu w Dubrovniku.
Hotel Minceta wygląda całkiem przyzwoicie - przy hotelu są 2 baseny (Adaś będzie miał się gdzie pluskać), a hotel jest nad samym morzem, więc będzie można wybierać gdzie chcemy spędzić czas :)
Wzieliśmy opcję "all inclusive", czyli full service, aby móc skupić się na wypoczywaniu, a nie szukaniu knajpki z tanim jedzeniem czy traceniu czasu na pichcenie w kuchni.
Odnośnie składania rezerwacji - warto przejrzeć ofertę hotelu na ich stronie i poszukać jakiś promocji czy kodów zniżkowych. Ja znalazłem "Family Package", które daje zniżkę 15% ;-)
Teraz trzeba poszukać informacji o samym Dubrovniku - co tam warto zwiedzić, gdzie się udać, itp.
Poniżej kilka zdjęć hotelu z ich strony WWW. Mam nadzieję, że rzeczywistość nie odbiega zbytnio od przedstawianych zdjęć.